Własny pokój to mała enklawa, przestrzeń najbardziej prywatna, w której chcemy odpocząć, zregenerować się, przyjąć przyjaciół, czasem popracować lub pobyć chwilę samemu. Ale najważniejsze, aby było to miejsce, w którym po prostu dobrze się czujemy. Wiedząc o tym, jak duże znaczenie ma sposób urządzania i klimat tej osobistej przestrzeni projektantka dołożyła starań, aby stworzyć przytulny kąt, wygodne pomieszczenie, które chociaż niewielkie spełni wiele funkcji. Te wszystkie role udało się pożenić i uporządkować w pomieszczeniu o powierzchni 9,7 m2.